Dlaczego zmagam się z bólem, który pojawia się wieczorem?

Moi drodzy proszę nakierujcie mnie , bo oszaleję. Od kilku miesięcy (ok7-8) zmagam się z bólem, który pojawia się wieczorem, trwa cały wieczór i noc i znika rano, by potem powrócić znowu wieczorem. Nie pomaga ibuprom, apap, pyralgina, naproxen. Wcześniej lekarz podejrzewał zapalenie SSŻ, nosiłam na noc szynę relaksacyjną i brałam Majamil przez 14 dni . Poprawa ledwo ledwo, prawie niezauważalna. Laryngolog wykluczył zapalenie ucha (byłam u 3 różnych), stomatolog stwierdził z zdjęcia i poglądowo że na pewno nie jest to od zębów. Neurolog wykluczył kłopot z nerwem twarzowym, a ja nadal cierpię!!!! Zrobiłam USG szyi- ok Rezonans głowy- ok Badanie laryngologiczne i słuchu- ok Stomatolog oglądał, badał, RTG- ok Nikt nie może znaleźć przyczyny tego bólu a ja mam ochotę pier...wszystkim !!! Mąż mnie wspiera i mówi żeby szukać dalej, ale gdzie szukać? Co robić, gdzie iść? Ból nie jest tępy -a raczej ciągły i promieniujący. Mam też wtedy nudności, brak apetytu i zaburzenia smaku po tej własnie stronie. Jak np położę wtedy plaster cytryny na jezyku, to po lewej stronie czuję wszystko, pojawia się ślina, grymas twarzy. Natomiast po prawej reakcja jest minimalna. To samo z papryczką chilli. Jesli zjem ją lewą stroną- pali, piecze- wszystko tak jak być powinno. Jak gryzę i jem prawą stroną- lekko pali i piecze, tak jakbym jadła nie chilli tylko jakąs zwykłę lekko ostrą rzecz. Jest mi wtedy niedobrze, mam wrażenie jakbym zjadła konia z kopytami, pomimo że nie jest tak. Dzieje się to tylko wtedy, kiedy jest ten ból. Ból pod uchem promieniujący na szyję i do góry, z boku głowy. W miejscu które zaznaczyłam boli przy ucisku. Nie umiem tego bólu zlokalizować tak bardzo dokładnie, bo jest rozlany . Czasem boli mnie też głowa z tyłu po tej własnie stronie, a zdarza się że i bark. Objawy niespecyficzne i chyb dlatego lekarze nie wiedzą gdzie szukać przyczyny, Niepokoją mnie jednak zaburzenia smaku, bo staje się to dośc uciążliwe. Wszystko jakby skupia się na prawej stronie, czasem gdzieś w gardle po prawej stronie czuję dyskomfort , ale już sama nie wiem czy to po prostu z tego bólu się tam przenosi, czy dalej męczyć jeszcze innego laryngologa... Miałam chwilową ulgę jak laryngolog przepisał mi Dexametazon, ale przecież.nie mogę brać sterydów bez końca, przy nie do końca poznanej przyczynie bólu . Wtedy ból zmniejszył się o połowę i nie był codziennie wieczorem i nocą, tylko rzadziej- co 2-3 dni . Nie miaa wtedy nudności ani zaburzeń smakowych. Jednak nie czułam sie dobrze głównie z uwagi na gromadzenie się wody . Podpowiedzcie proszę gdzie się udać, bo straciłam już na szukanie przyczyny kilka tyś zł a nadal nie wiem co mi jest . https://www.fotosik.pl/zdjecie/489c354585984f5b na zdjęciu zaznaczyłam to, gdzie boli najbardziej i z tego miejsca ból proieniuje dalej. Przy nacisnięciu tam, boli cholernie.
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Problem musi byc gdzies na drodze nerwu twarzowego bo są zaburzenia smaku w 2/3 przednich języka. Jest to rodzaj parestezji spowodowanej uciskiem dlatego steryd pomaga. Szukamy zatem stanu zapalnego lub guza. Na pewno usg slinianki do wykonania. Ocena kregoslupa. hrct kosci skroniowych bo moze byc choroba wyrostka sutkowatego. Weryfikacja cd z rezonansu u radiologa moze nie oceniono kątów mostowo mozdzkowych jednak tu juz objawy powinny byc niezalezne od pory dnia. Ponownie neurolog. Przypadek na pewno trudny i nietypowy.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty