Co może oznaczać wynik badania cytologicznego?
Dobry wieczór! Ok. 4 tygodni temu robiłam badanie cytologii u ginekologa. Wizyta moja miała na celu zbadanie mnie pod kierunkiem tego, iż podczas prawie każdego stosunku krwawię. Mam 46 lat i jeden poród za sobą. 8 maja miałam robione oczyszczanie pod narkozą. Wynik oczyszczania jest dobry, co prawda po zabiegu krwawiłam przez dwa tygodnie. Dzisiaj dostałam wezwanie z mojej przychodni, iż mam się stawić na wizytę wcześniej - 1.06.2012. Zadzwoniłam do przychodni, ponieważ z reguły wiem, jeżeli ktoś jest wzywany to nie jest dobrze (9 lat temu miałam częściowe usunięcie szyjki macicy, III stopień cytologii, od tej pory nie byłam u ginekologa aż do teraz). Pojechałam do przychodni, ale nie chciano wydać mi wyniku, a ponieważ lekarz prowadzący najwcześniej będzie 29.05.2012 tak też p. pielęgniarka kazała mi przyjść. Odczytała mi mój wynik, ale nie dostałam go osobiście tylko poinformowała mnie, że mam przyjść po skierowanie na oddział onkologii. Wiem zatem, że nie jest za dobrze. Moje pytanie brzmi - co to może oznaczać? Na pewno zgłoszę się na wizytę 29.05 i na pewno do szpitala onkologicznego, ale wcześniej chciałabym wiedzieć co to może oznaczać. Dziękuję z góry za informację.
