Drgawki i ból w klatce piersiowej - co to może być?
W piątek wyszedłem ze szpitala, byłem tam z podejrzeniem SM. Podawali mi przez 3 dni Solu Medrol, by wygasić aktywną zmianę w mózgu. Ww tym czasie (w dniach poprzedzających Solu Medrol piłem około 2l dziennie, potem poszło w górę) zacząłem pić coraz więcej wody, poza objadami szpitalnymi podjadałem w ciągu dnia słone rzeczy. Suszyło mnie (w ustach) i piłem coraz więcej, a w domu zaczeło suszyć jeszce mocniej . Nos wysechł kompletnie również (i tak cierpiałem na suchość nosa). W piątek w na cały dzień przyjąłem około 5 litrów wody. Po powrocie obwicie zjadłem (piątek) i następnego dnia. Było wydalanie po tych objadach. W piątek czułem się podobnie (wieczorem), ale przeszło, udało mi się zasnąć i sobota była dniem wyśmienitym, czułem się świetnie do 3 godzin po objedzie, gdzie zacząłem czuć się źle i tak już zostało (stan się poprawił ale generalnie się utrzymuje). Dzisiejszej nocy (sobota na niedzielę) całą noc miałem lekkie drgawki, ciągłe budzenie się do toalety i znowu popijanie bo suszy i po piciu lepiej się czułem przez chwilę. Nieprzyjemny ale nie silny ból w klatce, mocniejsze bicie serca, czasem przyśpieszało. Czuję się jak bym miał lekką grypę, mam lekkie uciski w głowie w niektórych miejscach i albo nabrzmiałe żyły w szyi lub "mięsień szyjny" mnie pobolewa w "półskurczu". Najgorzej czuję się jak leżę, próbuję zasnąć, gdy siedzę lub stoję wszystko jest znośniejsze. Czy to coś z czym powinienem pojechać na sor, jeżeli dziś poczuję się szczególnie źle, czy takie objawy mogą wystąpić i należy to przeboleć? Czy też jutro iść do lekarza rodzinnego po jakieś skierowanie?