Duszność, kołatanie serca, coś stoi w gardle...
Witam. 2 tygodnie temu miałem takie objawy, jakby coś mi stało w gardle. Byłem u lekarza rodzinnego, miałem antybiotyk przez 10 dni, ale przeszło mi dopiero po okołu 12 dniach. Miałem tydzień spokoju, było wszystko OK, ale od wczoraj mam znowu tę "gulę" w gardle, do tego ciężko mi oddychać, mam wrażenie, że nie oddycham pełną piersią, a oddech jest płytki. Próbując oddychać głęboko, mam zawroty głowy i nudności do tego jeszcze, jakbym cały w środku się trząsł. Proszę o pomoc, co to może być, czy mogą to być objawy nerwicy lub depresji?