Gdzie szukać pomocy przy problemach z gardłem?
Witam. Mam problem z gardłem a mianowicie zawsze (od roku) z rana mnie pobolewało, potem ustępowało. Lekarze leczyli mnie na refluks. Jednak sytuacja sie pogorszyla miesiąc temu, pojawiły się czopy na jednym z migdałkow, na łukach podniebiennych pojawiły się jakby pęcherzyki oprocz tego luki są krwisto czerwone. Zrobilam wymaz. Wykazał paciorkowca beta hemolizującego grupy C wzrost , wrazliwy na kazdy antybiotyk. I tu się zaczyna przygoda, clindymycin MIP600 3x1 przez 10dni. Po 5 dniach rewelacja a potem od nowa bol, oslabienie. Lekarz nastepnie zapisal ospen 1500 3x1 przez 4dni rownoczesnie z clindamycin mip 600 przez 6dni. Bez jakiekolwiek poprawy. Bralam tez groprinosin, biostymine, imunnit forte, esberitox m, neosine. Nic totalnie nie pomaga. Morfologia ogolnie w normie poza podwyższonymi limfocytami procentowo okolo 49-55%, ASO 181,5, RF 11. Ob i crp caly czas w normie. Nie wiem juz co robic i gdzie szukac pomocy. Oprocz bolu gardla, co jakis czas mam stany podgoraczkowe, oslabienie, bole miesni.