Reishi (czerwony) -czy możemy zastosować i jeśli tak, to kiedy?

Witam serdecznie. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak pomocna jest dla mnie ta strona, tym razem mam pytanie dotyczące Reishi. Czy to możliwe, że Reishi pomaga w białaczce? Chciałbym wspomóc leczenie mojego syna i może sposobem na to byłoby właśnie Reishi. Ale może zacznę całą historię od poczatku... Mieszkamy w Anglii od przeszło 4 lat. Na początku było ciężko, ale z czasem wszystko poukładało się nam tak, jak każdy życzyłby sobie. Córka ma 15 lat, syn 18 (skończone). Dzień przed Wigilią był dla nas SZOKIEM - u Maksyma podejrzewają leukemię. Wcześniej (ok. miesiąc temu) Maksym miał grypę. Wysłaliśmy go z żoną do lekarza. Żona poszła razem z nim do lekarza, tylko dlatego, żeby nie zbagatelizował objawów. Tutaj standardem jest, że przepisują paracetamol i tyle... Wymogła prześwietlenie płuc i antybiotyk, bo strasznie kasłał. Po tym jak wybrał antybiotyk, trochę mu przeszło, ale w dalszym ciągu kaszlał - chociaż trochę mniej. Jednak czuł się ogólnie osłabiony, rozbity. Nie miał na nic siły. Doszło do tego, że od połowy grudnia zaprzestał jazdy na rowerze do szkoły. Mówił, że niedobrze mu się robiło i nawet kilka razy wymiotował po drodze. Rzekomo od kaszlu miał odruchy wymiotne. W ostatnim tygodniu szkoły (chodził do tutejszego liceum - klasa matualna) po przyjściu ze szkoły kompletnie nie miał na nic siły, apetytu i było mu zimno, więc siedział sobie cichutko pod kocykiem, oglądał tv i na nic się nie skarżył. A on powoli, cichutko nam odchodził... Boże, wspomóż go, proszę. Muszę nadmienić, że Maksym ma również stożek rogówki na obu oczach. 22 grudnia jak wstał, to zauważył, że źle widzi. Tak jakby szarą chmurkę na środku pola widzenia (mniejszy stożek ma na tym oku). Następnego dnia pojechałem do szpitala, bo wiedziałem, że to nie przelewki! Syn miał zaplanowane pierwsze egzaminy na początku stycznia, a wcale nie mógł czytać. Ledwo widzi druk na kartce (kątem oka) z odległości ok.10-15 cm!!! Okulista po badaniu stwierdził wybroczyny krwi na dnie oka i pobrano krew do badania. Wynik -silna anemia - i poproszono nas na oddział hematologii. Tam powiedziano nam, że może to być leukemia. Nie wiedziałem, co to jest, bo nie znam na tyle języka angielskiego, ale już wiedziałem, że jest bardzo źle. Maksym musi zostać w szpitalu. Ma już pobrane próbki szpiku do analizy i określony rodzaj białaczki - AML. W międzyczasie podają mu antybiotyki oraz dali krew. We wtorek ma mieć wszczepioną rurkę, a od środy (30 grudnia) zaczyna być podawana chemia+jakieś niekonwencjonalne, choć już sprawdzone preparaty (?). Muszę dodać, że syn i my zostaliśmy poinformowani o całej procedurze 24 grudnia przez dr Z. Kozłowską, która była tłumaczem. Niestety, nie mogę na tę chwilę zaprezentować wyników badań (nie mam żadnych kopii). Widziałem tylko, że synowi skapuje dożylnie gentomycyna. Wiem, że jesteśmy dopiero na początku tej najtrudniejszej drogi. Denerwuje mnie ta bezsilność i niemoc. Szukam więc jakichkolwiek środków, aby wspomóc leczenie Maksyma. Znalazłem sporo infrmacji o właściwościach grzyba Reishi (czerwonego). Tutaj w UK jest bardzo znany i polecany właśnie w białaczce!!! Sprawdzałem, że jest też sprzedawany w Polsce, ale jest strasznie drogi. Tutaj mam możliwość zakupu tabletek, kropel lub pudru (proszek) - do zalewania ciepłą wodą - za naprawdę rozsądne pieniądze. Stąd moje pytanie.
MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam serdecznie!

Grzyb Reishi, czyli Ganoderma lucidum, cieszy się dużą popularnością. Wstępne badania pokazują, że substancje w nim zawarte mogą w przyszłości stać się elementem leczenia nowotworów, szczególnie bialaczek. Niemniej, aby w pełni ocenić profil działania oraz możliwość potencjalnych skutków działania, konieczne są dalsze badania kliniczne.

Pomimo pozytywnych doniesień, trudno jest ocenić, czy preparaty tego grzyba dostępne na rynku są skuteczne. W przyszłosci, po przebadaniu, zostanie określony dokładny skład leku i sposób dawkowania. Aby preparat był zarejestrowany jako lek, musi cechować się stałym składem i określonym profilem działania. Leki rozprowadzane jako suplementy diety tego wymogu spełniać nie muszą, dlatego ich skład i działanie są niepewne.

Decyzja należy do Państwa, natomiast, moim zdaniem, należałoby skupić się przede wszystkim na standardowym, sprawdzonym leczeniu, które w ciągu ostatnich lat jest stale modyfikowane i ulepszane. Podejrzewam, że substancje uzyskiwane z grzyba Reishi wejdą być może kiedyś do tych standardów, natomiast tak jak pisalam - pod dokładnym przebadaniu, oczyszczeniu i ustaleniu profilu działania.

Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia dla Syna.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty