Grzybica pochwy a antykoncepcja
Od dwóch lat stosuję antykoncepcję hormonalną, a od 3 miesięcy męczę się z grzybicą pochwy. Lekarz zapisuje mi różne leki, ale wszystko wraca. Nie wiem, co robić. Myślałam o rzuceniu antykoncepcji hormonalnej, bo czytałam, że od tego grzyb też może się pojawić. Problem w tym, że hormony muszę brać i tak, bo jak nic nie biorę, to nie mam okresu, dlatego myślałam o stosowaniu zwykłych hormonów. Może wtedy grzybica pochwy by ustąpiła? Poradźcie, bo nie wiem, co robić.