Impotencja, problemy z penisem. Jakie badania?
Witam. Kilka miesięcy temu opisałem na tym forum swój problem z erekcją. Niestety pogłębił się on. Miałem wcześniej problem z erekcją. Na początku maja zakupiłem środek na potencję i libido polecony przez kogoś - Ero Sexin, zawierający johimbinę, muirę, damianę. W nadziei, że uda mi się odbyć stosunek. W ciągu 3 dni zażyłem 7 tabletek. Trzeciego dnia wypiłem też kilka piw. Liczyłem na wzrost libido i erekcję wystarczającą do odbycia stosunku. Leżąc w łóżku i mając niepełny wzwód poczułem silne ukłucie gdzieś w penisie. Zaprzestałem stosowania tego środka. W tamtym momencie zrozumiałem, że desperackie próby nie pomogą, że być może po prostu trzeba czasu. Dzień później, kiedy byłem trochę podniecony, a erekcja spadła po raz pierwszy w życiu, to powiększył mi się nasieniowód nad prawym jądrem. Lekarz androlog stwierdził, że to było spowodowane spływającym nasieniem. Dwa tygodnie później również zdarzyło mi się wypić kilka piw, z dziewczyną sobie odpuściłem, lecz masturbowałem się. Następnego dnia zaczęły powtarzać się bóle w penisie. Wrażenie jakby ukłuć, gdzieś wewnątrz, gorąca w podbrzuszu. Mój penis nie jest i nie zachowuje się już tak, jak jeszcze dwa tygodnie temu. Naczynia krwionośne są bardziej widoczne. Korona penisa jest ciągle powiększona, nawet w stanie spoczynku. Czasem penis poniżej korony bardzo sztywnieje, co jest bardzo nieprzyjemne, jednocześnie zachowując rozmiar jak w stanie spoczynku. Od 2 tygodni stan ten nie przypomina jednak tego starego, normalnego. Zdarza się, że powiększa się bardzo tylko korona członka i uwidoczniają się naczynia krwionośne. Erekcje nocne były przed dwoma tygodniami pełne i "zdrowe", jednak od tamtego czasu penis raczej napływa tylko krwią i nie ma sztywności. Podczas erekcji dziennych, kiedy zdarzyło mi się masturbować penis jakby łamał się gdzieś w 1/3 długości. Krew z penisa odpływa bardzo powoli i nie całkowicie, jak już pisałem, nawet nie ma takiego stanu spoczynku jak wcześniej. Czasem penis jakby cierpł, szczególnie kiedy się budzę. Słabiej go czuję. Cały czas wydaje się być jak z gumy. Ból jest bardzo często, czasem te ukłucia. Od dwóch tygodni mój penis nie jest taki, jaki był. Wizualnie jest dużo gorzej, boli, szczegolnie w tej 1\3 długości. To, co starałem się opisać, to coś, co wcześniej, nigdy nie występowało. Lekarz androlog powiedział mi, że mój penis jest pobudzony, prawdopodobnie miednica jest przekrwiona, że niemożliwe jest, aby mogło być tak jak mówię i że wróci do normy. Jednak nic się nie poprawia, a raczej pogarsza. Znam swoje ciało i wiem, że dzieją się nienaturalne dla mnie rzeczy. Obawiam się, że uszkodzone może są ciała jamiste lub naczynia krwionośne. Lekarz urolog powiedział mi, że niemożliwe, aby jakieś tam tabletki mogły coś uszkodzić. Proszę o radę. Czy jest możliwe wykonanie badań członka i gdzie mógłbym je ewentualnie wykonać? Chodzi mi o badania, które mogłyby określić jego stan, to co się dzieje. PS. Nie mam stanów zapalnych, krew i mocz w normie. Usg jąder wykazało 2 małe torbieliki (3 i 4mm) w miejscu, w którym powiększył się nasieniowód. Nie wystarczą mi jednak pogadanki z lekarzami i badania dotykowe oraz stwierdzenia, że nie jest źle. Znam swoje ciało i wiem na pewno, że dzieją się bardzo dziwne rzeczy z moim członkiem. Bardzo proszę nie sugerować mi kolejnej rozmowy z lekarzem, ktory powie mi, że nie może boleć itp.