Jak dodać sobie energii i schudnąć?
Witam, mam 16 lat, 174 cm wzrostu. Ważę około 70 kg. W barkach mierzę około 50 cm, obwód klatki piersiowej wynosi 104 cm, talii 74 cm, bioder 104 cm. Wydaje mi się, że mam dosyć proporcjonalną figurę. Jednak chciałabym schudnąć około 10 kg. Nie chciałabym zbytnio tracić z piersi i bioder. Szczególnie zależy mi na zwężeniu talii (około 9 cm, ale zadowoliłoby mnie 5 cm) i utracie takich jakby wałeczków tłuszczu na plecach. Stosowałam dietę kopenhaską, która nie przyniosła mi zbyt dobrych rezultatów. Byłam też na kilku głodówkach, kilka razy próbowałam zwiększonego wysiłku fizycznego, jednak nie mam na to zbyt dużo siły, a poza tym bolą mnie strasznie kości. Nie ćwiczę na wf od 3 lat, jest to związane z problemami z oddychaniem. Mój przeciętny dzień wygląda tak: 7:00 śniadanie - otręby pszenne, płatki kukurydziane, siemię lniane, cynamon to wszystko wymieszane z mlekiem, kawa zbożowa 8:00-14:00 woda niegazowana 0,5 l 13:00 obiad w szkole, kompot 15:00 przekąska w domu, najczęściej kanapka albo kilka kęsów obiadu, herbata z cytryną bez cukru 17:00 kanapka, herbata z cytryną bez cukru albo kawa zbożowa 19:00 do 20:00 herbata z cytryną bez cukru albo kawa zbożowa, kanapki albo to samo co na śniadanie 20:00- 24:00 dzbanek wody (około litr) 24:00 sen kanapki najczęściej jem z białym pieczywem, albo tostowym, ew. ze słonecznikowym, do tego masło, wędlina, ser albo dżem niskosłodzony, nie więcej niż dwie. Często odczuwam głód, czasami zawroty głowy. Mam bardzo suchą skórę i często z powodu braku energii i zniechęcenia wobec własnego ciała dopada mnie depresja. Zależy mi na utracie masy ciała, nie chciałabym, aby później wisiała mi skóra, etc. Potrzebuję też zwiększenia energii. Wolałabym uniknąć ćwiczeń, jeśli jednak byłyby one konieczne, to raczej preferuje lekkie, nieobciążające kręgosłup i nogi. Proszę o pomoc.