Jak interpretować wynik badania tarczycy u osoby, której wypadają włosy?
Witam,
Mam 35 lat. Ostatnio fryzjerka zasugerowała, że wypadają mi włosy. Zrobiłam sobie prywatnie badania tarczycowe (nigdy nie miałam z tarczycą żadnego problemu). Wyniki:
TSH 1,3 (norma 0,2-4,2)
FT3 3,66 (norma 2,0 - 4,4)
FT4 1,20 (norma 0,93 - 1,70)
Anty-TPO 208 (norma 0-34)
I zaczęłam się martwić, bo nie mam żadnych dolegliwości typu senność, suchość skóry itp. Waga w normie, bez wahań od lat. Dwie ciąże przebiegły wzorowo, standardowe badanie TSH wynosiło 1,12. Obie ciąże w pierwszym cyklu starań. Obecnie mam założoną antykoncepcyjną wkładkę hormonalną Levosert.
Gdybym nie zrobiła Anty-TPO, nigdy bym się nie dowiedziała, że jest za wysokie. Czy jestem skazana na leki do końca życia? Jaka powinna być moja ścieżka działania?
Pozdrawiam,
I.
