Jak leczyć niedoczynność tarczycy w ciąży u 30-latki?
Witam,
Mam 29 lat i jestem w 7 tyg. ciąży. W 6 tyg. ginekolog zlecił m.in. badanie tarczycy. Wyniki: tsh - 2,414, ft3 - 5,13 (zakres ref. 3,5-6,5), ft4 - 15,27 (przy zakresie 11,5-22,7). Ginekolog stwierdził, że mam niedoczynność tarczycy i przepisał Euthyrox25 raz dziennie oraz zalecił powtórzyć tsh po kilku dniach (pomimo tego, że wg laboratorium mieściłam się w normie dla kobiet w ciąży 0,2-2,5). Po przyjęciu 5 dawek okazało się, że tsh zamiast spaść wzrosło do 2,83 (przed pobraniem krwi nie brałam tego dnia leku), więc ginekolog zwiększył lek na Euthyrox50 i polecił pilnie skonsultować się z endokrynologiem. Czy rzeczywiście mam niedoczynność i powinnam przyjmować te leki? Nie chcę zaszkodzić dziecku. Mam umówioną wizytę u endokrynologa, ale dopiero za tydzień, bo wtedy był najbliższy termin. Czy powinnam zrobić jeszcze jakieś badania przed wizytą, żeby móc w razie czego szybciej zacząć leczenie? No i czy przyjmować póki co ten Euthyrox50? Z góry dziękuję za odpowiedź.