Jak leczyć przetokę powstałą na skutek ekstrakcji zęba?
Przeprowadzono u mnie ekstrakcję zębów 8 oraz nadliczbowej 9 (pełna narkoza itd.) w szpitalu. Po zabiegu/operacji zostałem poinformowany, żeby nie wydmuchiwać nosa, gdyż doszło do przetoki, która została zszyta. Niestety jako alergik często pociągam nosem, oczywiście nie wydmuchuję teraz go, żeby nie zwiększać ciśnienia w zatoce, ale dość często podciągam i stąd rodzi się moje pytanie. Jest już 5-ty dzień po zabiegu, nie czuję, żeby była przetoka otwarta, tj. dostawanie się płynu z jamy ustnej do nosa czy coś takiego, ale jak oddycham czuje pieczenie w środku zatoki. Czy to naturalny proces gojenia się, czy też przez pociąganie nosem mogłem doprowadzić do rozerwania miejsca szycia? Jak to zweryfikować? Nie mam żadnych objawów, opuchlizna schodzi, brak gorączki, ale biorę leki przeciwbólowe i antybiotyk, więc to też zapewne jest pomocne. Czy lekarz przy kontroli powinien wysłać mnie na RTG albo TK?
Dziękuję!
