Jak leczyć te męty w oczach?
Dzien dobry. 44 lata. W maju zeszlego roku mialem wypadek samochodowy i od tamtego czasu pojawily mi sie męty w oczach. Wydaje mi się, ze wczesniej ich nie mialem, badz nie zauwazylem. W grudniu tego roku poszedlem do okulisty, gdzie zostalo wykonane badanie dna oka, oraz test na jaskre. Lekarz nie stwierdzil wiekszych nieprawidlowosci, oprcz delikatmie podniesionego cisnienia w obu oczach, oraz stwierdzil mala wade wzroku, oraz astygmatyzm w lewym oku. Mnie jednak bardzo martwia te męty. Najbardziej je widac, gdy spojrze w niebo, ruszajac galkami z dolu do gory. Wyglada to tak, jakby przed oczami przelatywal mi dymek. Lekarz powiedzial, ze mety te zwiazane sa z naturalnym procesem starzenia i nie ma powodow do niepokoju. Jednak mi to nie daje spokoju i martwie sie, ze te mety to zwiastun odklejajacej sie siatkowki i w rezultacie slepoty. Moje zycie zamienilo sie w koszmar. Nie moge spac po nocach, malo jem itd. Jak to jest w koncu z tymi metami? Mam sie czego obawiac? Dodam rowniez, ze mam.nerwice. Moge prosic o wyjasnienie, czy mety sa zwiastunem czegos powaznego? Dziekuje.