Jak leczyć ten napadowy rumień?
Dzień dobry,
Od 3 lat mam problem z napadowym rumieniem na twarzy.Twarz robi sie czerwona z jasnych przyczyn np. upał, zimno, stres, wysilek fizyczny ale czasami zupelnie niespodziewanie np. siedzę i spokojnie rozmawiam z kimś. Zaczerwienieniu towarzyszy uczucie napiętej i gorącej skóry, pieczenia i pulsowania w miejscu zmian i skóra potrzebuje często 1 do 1,5 godziny żeby sie uspokoić.
Mialem robione badania ANA i endokrynologiczne i wszystko bylo ok.
Byłem leczony zarówno seria zabiegów światłem IPL jak i Laserem 533 nm.
W końcu ktoś powiedział, że jeśli sa to naczynia krwionośne które są nadreaktywne a nie trwale otwarte to może być trudno coś z tym zrobić.
Czy jest jakikolwiek sposób, żeby chociaż zmniejszyć dolegliwości (pieczenie,pulsowanie) które czuję w momencie zaostrzeń?
Pozdrawiam
