Jak leczyć trądzik z twarzy i ramion?

Od ponad 2 lat walczę z trądzikiem na twarzy, ramionach i plecach. Byłam już u 3 dermatologów, stosowałam leki tj acnelec, normaclin, skinoren, najróżniejsze mieszanki przygotowywane w aptece. Jeśli coś dawało efekt, wyciszało zmiany to tylko aż do nadejścia dni płodnych. Wtedy wszystko jest na nowo, wysyp ogromnej ilości krostek zaczerwienionych, ropnych, grudek w kolorze skóry. Pielęgnacja jaką stosowałam to były najróżniejsze specyfiki marek bielenda, ziaja, ordinary, avene, La roche. Od 3 miesięcy cała moja pielęgnacja jest produktami marki tołpa. (Żele do mycia twarzy, ciała, płyn micelarny, tonik, krem normalizujący na noc, krem nawilżający w dzień, balsam do ciała) W ciągu ponad 2 lat miałam zaledwie 3 miesiące bez żadnych krostek na plecach i ramionach. Było to po stosowaniu skinorenu oraz mieszanki robionej w aptece przez dwa miesiące. Podczas dni płodnych, w drugim cyklu od odstawienia leków skóra wróciła do poprzedniego stanu. Tutaj zmieniłam dermatolog, która przepisała acnelec i płyn robiony w aptece. Dermatolog zaleciła również badania krwi między 3, a 5 dniem cyklu. Wyniki prezentują się tak glukoza 92, FSH 10,2, testosteron 0,31, insulina 9,27, LH 8,03. Dermatolog kazała dalej stosować acnelec i płyn robiony w aptece. Ale wciąż większość zmian znika i skóra w najlepszej kondycji jest podczas miesiączki, a wszystko od nowa się pojawia podczas dni płodnych. Po ostatniej wizycie ginekolog napisał „obydwa jajniki o budowie wielopęcherzykowej, w lewym pęch. Graffa zatoka Douglasa wolna” (był to 19 dzień cyklu) Usłyszałam, że jest to jedno z kryteriów do rozpoznania PCOS (ginekolog również stwierdził, że mam nadmiernie owłosione ciało) ale dopóki mam regularne miesiączki, to nie ma potrzeby nic z tym robić. (Długość cykli od 21 do 30 dni) Co do diety. Od 2 lat nie jem słodyczy, nie piję słodzonych napojów, alkoholu, mleka. (W ciągu 2 lat może z 2-3 razy zdarzyło mi się wypić lampkę wina, czy zjeść cukierka) wypijam 2l wody dziennie (muszynianka) Jem przede wszystkim warzywa, wszystkie. Najczęściej surowe. Obiad z mięsem jem raz w tygodniu, z rybą również raz w tygodniu. Pozostałe 5 dni tygodnia to są warzywa, trochę makaronu, kasz. Mam 170 wzrostu i ważę 60kg Mam siedzący tryb życia, do sportu mi nie po drodze. Tarczycę badam co roku od 4 lat (babcia miała niedoczynność tarczycy) ale tu wyniki są wzorowe Proszę o pomoc bo już nie wiem co mam robić. Jeden specjalista odsyła mnie na kontrole do drugiego i tak w kółko, a mi kończy się wiara czy w ogóle dowiem się co się dzieje. Bardzo chciałabym usłyszeć jedną konkretną odpowiedź, albo chociaż podpowiedź co powinnam jeszcze zbadać