Jak mam leczyć te problemy gastryczne?

Mam 19 lat. Mam problemy pokarmowe. Zaczęło się w styczniu 2018, wówczas dostałem biegunkę. Około dwa tygodnie przed biegunką ( nie wiem czy to ważne ) dostałem bardzo silnego bólu oka wraz z zaburzeniami widzenia oraz wymiotami. Najprawdopodobniej to migrena, tak stwierdził neurolog, od tego czasu miewam sporadycznie takie ataki, choć nie aż tak silne jak w opisanej sytuacji i bez zaburzeń widzenia oraz wymiotów, tylko ból. Następnie dostałem biegunkę z gorączką. Stolec wodnisty. Następnie trafiłem do szpitala, w między czasie pojawiła się krew w kale. W szpitalu dostałem biseptol. Mniej więcej w marcu/kwietniu 2018 wszystko wróciło do normy, jadłem już wszystko. Czasami trafiały się gorsze dni i gorsze stolce, ale generalnie czułem się dobrze i byłem w stanie zjeść wszystko. Na początku grudnia 2018 nadal było wszystko w porządku, ale miewałem uczucie ciężkości, chwilami bóle brzucha ( jednej nocy dość silny ). W Boże Narodzenie dostałem gorączki, ale pokarmowo było wszystko w porządku, jadłem wszystko. Następnie dostałem biegunki, jedna po drugiej, gorączka, odwodnienie. Sama końcówka grudnia dostałem bardzo silnej biegunki, z ogromną ilością krwi, w zasadzie było zdecydowanie więcej krwi niż kału. Jak najszybciej trafiłem do szpitala, USG i badania chirurgiczne jednak nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Następnego dnia druga biegunka z ogromną ilością krwi. W szpitalu dostałem smectę, stolce troszkę się poprawiły, aczkolwiek dalej nie były prawidłowe. Następny miesiąc pozostałem na ścisłej diecie ( kleiki, kaszki, bułki z masłem ) W styczniu przyjąłem Xifaxan, po którym dostrzegłem nieznaczną poprawę. Następnie przeprowadzono badania : - przeciwciała lamblia IGG - wynik powyżej 100 -przeciwciała Yersinia IGM - wynik pozytywny, ok 13 Byłem wówczas leczony do czerwca/ lipca 2019 l wieloma dawkami tinidazolu na lamblie, nie dawało to jednak znaczącej poprawy. W czerwcu 2019 zacząłem pić zioła na lamblie, przygotowane przez Zakon Bonifratrów w Łodzi. Po nich dostrzegłem poprawę, mogłem zjeść więcej rzeczy jednak nadal pozostawałem na diecie ( żadnych surowych warzyw, owoców, słodyczy, rzeczy tłustych, smażonych, napojów, soków ) Dodam, że przeciwciała lamblia IGM wychodziły zawsze w normie. Zaś Yersinia IGM zawsze wychodziła lekko powyżej normy bądź wątpliwa. W czerwcu 2019 miałem kolonoskopię i gastroskopię, wyniki wyszły bez zarzutów. W październiku 2019 miałem rezonans magnetyczny jelit i również wszystko w porządku. W grudniu 2019 przyjąłem antybiotyki ( Bactrim i Cipronex ) Po nich poczułem się zdecydowanie lepiej, jednak nie na tyle aby jeść jak zdrowy człowiek. W czerwcu 2020 przyjąłem kolejną dawkę antybiotyków przeciw yersini ( Xifaxan i Biseptol ) i do tego probiotyki ( Sanprobi Barrier i Sanprobi Stress) Po tym leczeniu zaobserwowałem największą poprawę, jestem w stanie jeść np. niewielką ilość pomidorów bez skórki, ogórków, sałatę, mięso z przyprawami, nawet lody, czasem delikatniejsze słodycze. Aczkolwiek nadal nie jestem w stanie zjeść wszystkiego. Kilka dni temu przyszedł wynik Yersini : ok. 9 WĄTPLIWY. Generalnie stolec jest w normie, choć raz na jakiś czas zdarzają się biegunki. Za każdym razem mają one identyczny przebieg : najpierw delikatny ból brzucha, który po chwili ustępuje, potem kolejny, już intensywniejszy, potem kolejny, kolejny, za każdym razem coraz mocniejszy, aż w końcu jest bardzo silny i następuje wodnista biegunka. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale w sierpniu 2017 zachłysnąłem się wodą na basenie, po czym dostałem ostrego zapalenia płuc.., może to wtedy zaraziłem się tą yersinią i lamblią? Zrobiłem badania na Clostridium Difficille, Campylobacter, Helicobacter , wszystko negatywne... Miałem jeszcze badanie: -Kalprotektyna w kale ( robione kilkukrotnie, na samym początku wyniki od 300 do 480, obecnie ok 20, widoczny był powolny spadek pomiędzy kolejnymi badaniami, aczkolwiek przy ostatnim badaniu, to jest maj 2020 minimalnie wzrosła, aczkolwiek nadal jest w normie. Jakie leki powinienem przyjąć? Wszystko trwa już bardzo długo.. Jaki sposób leczenia? Może nowe badania? Jakieś wskazówki? Proszę o pomoc..