Jak mam leczyć moje problemy gastryczne?
Witam,
Chciałabym się zapytać w jakim kierunku badania mogę jeszcze zrobić.
Od ok. 2 miesięcy z przerwami odczuwam problemy gastryczne.
Zaczęło się od tego zielonkawo-wodnistej biegunki która wystąpiła jednorazowo. Przez następny tydzień odczuwałam: osłabienie i trzęsienie się przed załatwianiem (raz) które po wypróżnianiu mijały, stolce brązowo-żółte z śluzem. Zastosowała wtedy: probiotyk i Nifuroksazyd. Objawy się uspokoiły. 2 tygodnie później uczucie zimna i lekkich dreszczy przed i po wypróżnieniu, papkowate żółto-brązowe stolce z śluzem, pieczenie odbytu po wypróżnieniu, burczenie w brzuchu, mdłości i jadło wstręt, częste gazy. Lekarz przepisał: Xifaxan brałam przez 6 dni, lecz nie widziałam poprawy, następny lekarz: 3 dni Nifuroksazyd w syropie i lek duspatalin po nim. Miałam wrażenie że pomogło i przez tydzień objawy zniknęły. Potem powtórka tego samego bez mdłości i jad) o wstrętu. Badania które wykonałam podczas trwania tych objawów, które i nic nie wykazały niepokojącego: badanie ogólne kału i moczu, badanie na pasożyty, badanie na rotawirusy, bakteria Clostridium difficile, Adenowirusy.
Moje pytanie brzmi co mam dalej robić? Jakie badania? Brałam vivomix i chyba pomogło ponieważ stolce i inne objawy zniknęły na 10 dni,(przez 10 dni z kolei miałam wrażenie że stolce są zbyt twarde) lecz teraz znowu to wraca mam: odbijanie, Gazy, śluz, brązowe stolce z śluzem,które się "błyszczą", załatwiam się 1-3 razy dziennie, w porach wieczornych czuje bulgotanie/burczenie w brzuchu, swędzenie odbytu po wypróżnieniu. Gastrolog stwierdził że "nic mi nie dolega" A ja już nie wiem co robić. Nie odczuwałam żadnych bólów brzucha. Jakie badania mogę wykonać? Jakie posiewy, badania kału? Dodam że często dostawałam refleksu w sytuacjach stresowych jednak nie wydaje mi się, aby stres powodował teraźniejsze objawy.
Czy to może być coś poważnego?