Jak mam postępować z tą raną na skórze?
Dzień dobry, ponad miesiąc temu, na ramieniu zauważyłam dziwną ranę. Dziwna była o tyle że jej w ogóle nie czułam , nie bolała mnie, ale też była na tyle duża (ok.0.4 cm) że powinnam ją poczuć. Poszłam do dermatologa. Dermatolog obejrzała i powiedziała ze to może być w wyniku działania jakiegoś chemikalia albo się skaleczyłam i nie czułam i teraz jest problem z zagojeniem. Po miesiacu jak trochę mi się rana zasklepiła ale daleko by mówić o zagojeniu, poszłam do chirurga. On natomiast przepisał mi maść i powiedział że nie ma się czym martwić. Trzebaby się martwić jakby takich ran było kilka. Nie uspokoiło mnie to zupełnie. Jednak po jakimś czasie (ok.tygodnia po wizycie) strupek z rany odpadł a zrobił się na ranie pęcherz. Nie wiem czy ta sytuacja jest normalna. Wciąż piszą o raku skóry, wzroście zachorowań, o zapobieganiu, o oglądaniu się i badaniu dziwnych znamion, ran i innych. Ja mam niedosyt informacji na temat czego co powstało na mojej ręce zupełnie bez mojej wiedzy, nie gojące, nie bolące. Istotnym wydaje się fakt ze kilka lat temu po badaniu wycinka jakiejś narośli która powstała na języku stwierdzono virusa HPV. Do jakiego lekarza się zgłosić? Jakie badania powinnam zrobić by wykluczyć zagrożenie ze strony tej rany.