Jak mogę poprawić swoje libido?

Witam. Jestem w związku małżeńskim od 9. lat. Mamy z mężem dwoje dzieci. Jednak od kilku lat (a dokładniej od momentu jednego nagłego zabiegu związanego z pęknięciem torbieli na jajniku, a przy okazji zaraz po tym od momentu zaczęcia przeze mnie przyjmowania antykoncepcji) nie jestem w stanie odbudować mojego libido... Zgłaszałam już problem u ginekologa, kilkakrotnie zmieniałam pod tym kątem tabletki, ale nie na wiele się to zdało. Byłam u seksuologa ale usłyszałam że po prostu odzwyczaiłam się od seksu i to z powodu lenistwa... Pani seksuolog zaproponowała ponownie zbliżyć się z Mężem poprzez wspólnie oglądane filmy z podtekstem erotycznym itp. Jednak Mąż jest - z jednej strony cierpliwy bo tyle lat to znosi, a z drugiej strony dość impulsywny. Jeśli "ma ochotę " to najlepiej od razu przejść do działania, więc te nasze zbliżenia zalecane przez panią seksuolog nie miały w sumie prawie wcale miejsca. Próbuję nad sobą pracować ale niestety nadal zdarza mi się szukać wymówki z byle powodu i sama nie bardzo wiem czemu. Boli mnie jednak coraz bardziej to, że po takim odprawieniu Męża słucham bardzo przykrych słów na mój temat_ że nawet tego nie potrafię, że on już nie będzie czekał, że jestem psycholem i mam ze sobą poważny problem i inne, których przez cenzurę nie wypiszę... Z jednej strony rozumiem jego frustrację, ale jest mi przykro bo nie wiem jak sobie już poradzić z tym problemem... Proszę o pomoc...
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

Możliwe, że, tak jak stwierdził seksuolog, odzwyczaiła się Pani od seksu, a w związku z tym, że stał mało ważny, przestała się Pani nim zajmować, aczkolwiek wydaje się, że zasadnicza przyczyna problemu niekoniecznie tkwi w ww. opisanym stanie rzeczy.

Zasadniczo kobiety czerpią przyjemność z seksu wtedy, gdy czerpią przyjemność ze związku, w którym są. Ta przyjemność wiąże się z poczuciem m.in. bycia ważną dla partnera, atrakcyjną i nade wszystko kobiecą. Możliwe, że tzw. "życiowa codzienność" (9. letnie małżeństwo, dwoje dzieci) służąca utrzymaniu rodziny, niekoniecznie służy utrzymaniu relacji kobieta-mężczyzna, na co wskazywałoby np. zachowanie męża wobec Pani, gdy wymawia się Pani przed seksem z nim.
Mówiąc inaczej - trudno o ochotę na seks z partnerem, który, niezależnie od powodów, mówi do Pani, że jest Pani "psycholem" i używa innych inwektyw w Pani stronę. Dlatego też, warto byłoby chyba spróbować nakłonić męża do wspólnej konsultacji i zapewne terapii psychologiczno-seksuologicznej, która mogłaby służyć nie tylko "usprawnieniu" współżycia seksualnego, ale przede wszystkim poprawieniu wzajemnej relacji.

Pozdrawiam
Maciej Rutkowski
www.abovo.bialystok.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty