Jak podnieść samoocenę mamy?

Dzień dobry. Zwracam się do Państwa z bardzo ważnym dla mnie pytaniem. Mianowicie. Jak podnieść samoocenę mojej matki? Może od początku. Moja mama nie miała łatwego życia, była półsierotą wychowywaną przez zaborczą matkę. Kiedy związała się z moim ojcem (z tego co wiem) życie wreszcie się do niej uśmiechnęło. Wszystko zmieniło się jakiś czas po ślubie, ojciec stał się wybuchowy, nie panował nad sobą. Za mojego dzieciństwa i czasu bycia młodą nastolatką często zdarzało się, że ojciec bardzo mocno pobił nie tylko nas-dzieci, ale i ją (za to, że się sprzeciwiła). W raz z każdym napadem agresji taty w mojej matce pojawiła się ogromna chęć zaniechania następnym. Stała się bardzo uległa, niespokojna, zdarzały się napady histerii. W pewnym momencie to ona zajmowała się każdą pracą domową. Stała się osobą, której jedynym celem w życiu była ochrona dzieci. Wszystko to zaowocowało fizycznymi objawami jak ogromne bóle głowy, bóle w piersi, bezsenność czy łysienie. Choć tata się zmienił w mojej mamie dalej pozostał ogromny strach, uległość i poczucie bezsensu życia. Chciałabym aby moja mama wróciła, chciałabym aby potrafiła rozmawiać ze swoim mężem na równi, nie jak podwładna. Staram się jej pomóc dobrą radą, uśmiechem czy zwykłą pomocą w domu. Boje się, że ją stracę.
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Dziękuje Pani za kontakt i za zaufanie :)

Zaprezentowaną przez Panią relację, postrzegam jako wielowątkową.

Zacznę od tego, że doceniam i zauważam Pani troskę o Mamę.
Z Pani relacji wynika, że jest Pani świadoma tego, co i jak wpłynęło na Pani Mamę, i jakie tego konsekwencje na teraźniejszość.

Aby pomóc Mamie, może Pani zachęcić Mamę do poszukiwania optymalnego wsparcia terapeutycznego dla Siebie, poprzez podjęcie pracy terapeutycznej, pod okiem Psychologa/Psychoterapeuty.
Może Pani Mamę zainspirować, jednak decyzję o terapii, może podjąć tylko Pani Mama.

Z drugiej strony, z Pani opisu wynika, że doświadczyła Pani mocno urazowych doznań w dzieciństwie, otrzymując mocno zniekształcone wzory komunikacyjne (przemocowe) które (domniemam) ukształtowały Pani osobowość.

Po namyśle, sądzę i równocześnie zachęcałabym również Panią do
osobistego kontaktu z Psychologiem (oczywiście do rozważenia przez Panią) by przepracowała Pani swoja historię osobistą, by nabyła Pani umiejętności zadbania o Siebie i swoje potrzeby.

Wspieram Panią mentalnie, życząc Pani oraz Mamie Tego, Co jest Paniom najbardziej teraz potrzebne!

irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty