Jak pomóc chłopakowi z nieleczoną nerwicą?

Mój "chłopak" choruje na nieleczoną nerwicę wynikłą z traumatycznego przeżycia i nadmiaru stresu. Spotykamy się sporadycznie, staram się otaczać go jak największym ciepłem i czułością, lecz po spotkaniach "zrywa" kontakt i twierdzi, że moja bliskość pogarsza jego stan, że czuje sie skrajnie wyczerpany psychicznie. Nie rozwija tych myśli, a nacisk nic nie daje. Biorąc pod uwagę jego chorobę, co powinnam zrobić? Chce jego dobra. Mam się od niego odwrócić? Nie zmuszę go do leczenia. Martwię się.
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,

jeżeli nie chce się leczyć to go Pani nie zmusi.
Może mu Pani co prawda zagrozić, że odejdzie
jeżeli nie podejmie leczenia (psychoterapia a nie psychiatra - może tego się boi.) ale wtedy musi być Pani konsekwentna

Pozdrawiam

0

Witam Panią
To, co może Pani zrobić dla swojego partnera, to być z nim
w tym trudnym dla niej okresie, wspierać go.
Jest to bardzo ważne dla osoby cierpiącej np. na nerwicę
czy depresję, ale nie wystarczy, żeby ją wyleczyć.
Aby skutecznie i bezpiecznie wyleczyć tego typu
zaburzenia, należy dotrzeć do źródła problemu
i na tej podstawie opracować właściwą metodę terapii.
Dlatego zachęcam Pani partnera do podjęcia psychoterapii.
Jeżeli uda się Pani przekonać partnera do podjęcia psychoterapii,
to można spodziewać się pozytywnego rozwiązania problemu.
Jeżeli chłopak nie podejmie leczenia, warto zastanowić się
nad sensem tego związku, skoro chłopak nie chce nic do niego wnieść.
Poniżej zamieszczam link do artykułu, który może być pomocny
w tym przypadku:
http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/zwiazki/jak-przekonac-partnera-do-psychoterapii_43112.html
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty