Jak pomóc osobie chorej na nerwicę natręctw?

Witam, Mój przyjaciel cierpi na schorzenie, które objawia się zarówno wykonywaniem po kilka razy różnych zbędnych czynności (jak włączanie i gaszenie światła, zatrzymywanie się w miejscu na określony czas itp.) jak i natrętnymi myślami, głównie agresywnymi, pomimo iż jest to osobą spokojną i wcale nie chce tak myśleć. Izoluje się trochę od ludzi, bo poznając nowe osoby ma agresywne myśli związane z nimi. Stan ten utrzymuje się już od dwóch lat. Raz jest trochę lepiej innym razem objawy się nasilają. Podejrzewamy, że może to być nerwica natręctw, jednak choroba nie została zdiagnozowana, bo mój znajomy nie chce iść do lekarza. Uważa, że sam musi sobie poradzić ze swoim problemem. Mówi, że lekarz wskaże mu tylko drogę i będzie szukał przyczyn jego lęków, a on twierdzi, że sam już do tego doszedł, że to strach przed utratą bliskich i swoich zdolności skłania go do tego. Stara się na własną rękę zwalczyć chorobę. Namawiałam go wielokrotnie na pójście do psychologa, chociażby w celu potwierdzenia naszych przypuszczeń co do nerwicy, jednak on nie godzi się na to. Mówi, że ostatnio jest coraz lepiej i udaje mu się panować nad sobą. Lecz ja obawiam się, że poprawa może być przejściowa. O jego stanie wiem tylko ja i jest mi trochę ciężko, bo czuję się całkowicie bezradna. Nie wiem co robić w tej sytuacji, jak mu pomóc. Wiem, że jest to osoba bardzo uparta i nie załamuje się, że od razu nie udaje mu się wyjść z tego stanu, ale zastanawiam się, czy możliwe jest by na własną rękę wyjść z tego? Co mam robić w tej sytuacji? Zafrasowana

KOBIETA ponad rok temu

Witam!
Pani kolega nie musi się leczyć, jeśli tego nie chce. Spotkania z psychologiem czy psychiatrą są dobrowolne i nie można dorosłej osoby do nich zmuszać. Warto pozostawić mu wybór. Oczywiście zachęcanie go do takiej wizyty, chociaż kontrolnej, może w przyszłości zaowocować udaniem się do specjalisty. Jednak dobrze, żeby była to samodzielna decyzja kolegi.
Warto rozmawiać z nim o jego problemach i trudnościach. On sam radzi sobie najlepiej, jak w tej chwili potrafi. Pani może go wspierać i starać się go zrozumieć. Warto porozmawiać z nim o tym, czego się boi lub co wywołuje w nim opór przed spotkaniem ze specjalistą. W ten sposób będzie Pani mogła lepiej go zrozumieć i pomóc mu, jeśli będzie tego chciał. Może Pani zaproponować mu także różne formy aktywności pomocne przy przezwyciężaniu nerwicy, np. ćwiczenia relaksacyjne, zajęcia taneczne czy jogą, ale również grupy wsparcia czy telefony zaufania.
Takiego rodzaju aktywności mogą pomóc mu w poprawie samopoczucia i zmniejszeniu dolegliwości.
Pozdrawiam
 

0

Szanowna Pani,

OCD (zaburzenie obsesyjno - kompulsyjne), inaczej nerwica natręctw, to uciążliwe zaburzenie psychiczne, choroba, wymaga ukierunkowanego leczenia farmakologicznego i psychoterapii. Kompulsje czyli przymusowe czynności, np. mycie rąk, spowodowane są potrzebą rozładowania silnego napięcia (lęku) i paradoksalnie wzmacniają chorobę, są odbierane przez organizm jako nagroda (czynności neutralizujące), które wywołują myśli obsesyjne (przeżywane są w sposób przykry), które pojawiają się w głowie wskutek negatywnych automatycznych myśli (ocen, interpretacji). Kompulsje, przymusowe czynności mają zapobiec jakimś negatywnym zdarzeniom i to jest takie błędne koło.
Wskazana byłaby psychoterapia CBT (poznawczo - behawioralna), jest to metoda leczenia zaburzeń lękowych, nerwicowych i depresyjnych, o określonej strukturze, ukierunkowana na cele i problemy pacjenta "tu i teraz", terapeuta i pacjent współpracują razem nad zidentyfikowaniem i zrozumieniem problemu w kontekście związku jaki występuje pomiędzy myślami, emocjami i zachowaniem danej osoby. Proces terapeutyczny polega na modyfikacji sposobu myślenia i przekonań - to wpływa na rodzaj i natężenie odczuwanych emocji oraz zachowanie.
Odpowiednio dobrane leczenie (psychoterapia), może być szansą na poprawę samopoczucia i zmniejszenie objawów.
OCD to choroba, która wymaga systematycznego leczenia.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty