Jak radzić sobie ze stresem przed wizytą u ginekologa?
Witam,
Od kilku lat borykam się z pewnym problemem. Otóż jestem kobietą po 20, na pierwszą swoją wizytę ginekologiczną umówiłam się do Pani ginekolog. Wszystko było pięknie dopóki nie zaczęła mnie badać. Zauważyła, że jestem spięta i zestresowana, więc włożyła wziernik na siłę nie zważając na fakt, że aż krzyknęłam z bólu. Nigdy więcej do niej nie poszłam jednak muszę się regularnie badać, a ślad na psychice został. Informowałam mojego nowego ginekologa o całym zajściu, jest zdecydowanie delikatniejszy, jednak badania wciąż sprawiają mi skurcz, ból i trzęsące się nogi na "samolocie".. Jak mam temu zaradzić?