Jak skutecznie leczyć zapalenie zatok i co może oznaczać towarzyszący mu stres?
Witam,
mam 30 lat, od kilku tygodni borykam się z zapaleniem zatok. Na początku zapalenia nie stwierdzono, przepisano steryd do nosa (laryngolog). Po 2 tyg mój stan się znacznie pogorszył (bóle i zawroty głowy, nudności, światłowstręt, wysadzanie i ropiejące oczy). Internista stwierdził ostry stan zapalny zatok i przepisał summamed na 6 dni. Objawy ustały jednak zapalenie dalej się rozwijało, ciągłe spływanie wydzieliny, ból głowy i oka. Dołączył do tego strach, pojawiający się z nikąd oraz drętwienie prawej ręki. Stres pojawia się kilka razy dziennie, mam uczucie, że stracę przytomność i zwariuję. Mam coś takiego pierwszy raz. Tydzien temu spowrotem byłem u laryngologa, który stwierdził, że mam niedoleczone zatoki przepisał metronidazol oraz doksycylinę. Czy to normalne, żebym tak odczuwał stres? Wykonałem CT głowy i zatok z kontrastem. W głowie nic nie wykazano, a w prawej zatoce szczękowej zmiany zapalne. Proszę o pomoc
