Jak sobie pomóc po związku z psychopatą?
Cale to moje wy marzone szęście zamienilo się w koszmar.że spotkałam psychopatę to już wiem.na reszcie wszystkie klocki tej układanki zwanej naszej przeogromnej miłości,a raczej tylko mojej..po układały się w całość.na reszcie wiem dlaczego..na tyle pytań nie mialam odpowiedzi.nie rozumialam..jak ktoś kto mnie rzekomo kocha.robi takie rzeczy w minutę później.obserwował na czym mi najbardziej zależy.a potem z usmiechem na twarzy na moich oczach.po porostu to niszczył.jestem wrakiem człowieka.
