Jak ulżyć dziecku cierpiącemu na suchy katar?
Dzień dobry, mam półtora miesięczną córeczkę, która już bardzo długo ma "suchy" katar. Na początku myślałam, że to może suche powietrze w domu,ale staram się rozwieszać na kaloryferach różne rzeczy,aby parowały, wentylację w domu też mamy dobrą, więc chyba to nie to. A jej się jakby pogarsza - słychać, że ma w srodku "zawalony" nosek, chrumka, ciężko oddycha. Czasami wyjdą jakieś "gile" na wierzch, to je wyciągam,ale żadne aspiratory tu nie dają rady, bo w nosku jest sucho. Czasami nawilzam nosek solą fizjologiczna,albo smaruje pod noskiem własnym mlekiem,ale nie wiele to pomaga. Do tego doszło wzmożone kichanie i kaszel. Czy to może być coś poważnego? Co robić żeby jej ulżyć?