Pęcherz nadreaktywny a jego leczenie
nie wiem jak mam dalej żyć, lekarze nie są w stanie mi pomóc, a byłem u trzech, parcie na pęcherz mam już około trzech miesięcy, podobno to pęcherz nadreaktywny, ale leki nie pomagają, miałem badania usg, mocz, posiew i nic tam nie wykryto, tylko azotyny, bakterie i bakterię nieznamienną, nie mogę normalnie funkcjonować, miałem skaczący cukier, ale u lekarza sprawdzony był ok, oddaje mocz nawet jak nic nie pije, małe ilości wtedy jak poradzić sobie wreszcie z tym problemem?? :( okazało się, że pęcherz nadreaktywny stał się dla mnie naprawdę problemem, nie wiem już co robić - mam wrażenie, że nikt nie potrafi mi pomóc, a ja naprawdę chciałbym sobie jakoś z tym poradzić... Czy tutaj mogę uzyskać jakąkolwiek pomoc w sprawie pęcherza nadreaktywnego? Z góry dziękuję za każdą informację i pomoc w mojej sprawie bo tracę nadzieję. Pozdrawiam.