Jaka jest przyczyna moich dolegliwości z dziąsłami?

Od kilku lat mam problem "najprawdopodobniej" z lewą ślinianką podżuchwową. Zazwyczaj zaczyna się od delikatnych zmian na dziąsłach np.stan zapalny. Kilka dni później budzę się z bólem promieniującym od ucha do pod żuchwy. Zaczynam puchnąć, pojawia się dysproporcaj lewego policzka w stosunku do prawego, wyraźnie wyczuwalne węzły chłonne po stronie lewej okolicy podżuchwowej. W zeszłym roku wykonałam chyba wszystkie możliwe badania. Na początek usg ślinianek: "lewa ślinianka podżuchwowa o nieco obniżonej, niejednorodnej echogeniczności w stosunku do strony przeciwnej. Nie stwierdzono nieprawidłowych zmian ogniskowych, węzły chłonne bez cech patologii. Do tego RTG zatok:" zatoki oboczne nosa prawidłowo rozwinięte. Przyścienne zgrubienie błony śluzowej w rzucie obu zatok szczękowych bez obecności płynu w ich świetle. Do tego pantomogram szczęki, analizowany przez dwóch stomatologów i profesora ortolaryngologa :" zdrowe zęby i cała reszta itp". Po tych badaniach przeszłam prawie czterotygodniowe leczenie augmentinem. W trakcie kuracji antybiotykiem gdzieś w okolicy 10 dnia wykonałam badanie endoskopowe przez nos, które nic nie wykazało. Do tego rezonans magnetyczny wynik w skrócie :"niewielki obrzęk śluzówki prawej zatoki kinowej. Bez uchwytnych zmian w zakresie ślinianek podżuchwowych. Lewostronne skrzywienie nosa z obecnością kolca kostnego. Jama ustna, dno jamy ustnej i język bez uchwytnych zmian. Gardło i przestrzeń przygardłowa niezmieniona.Mięśnie twarzoczaszki oraz tkanka podskórna bez uchwytnych zmian. Bez cech limfodenopatii. Potem była jeszcze gastroskopia która wykazała kilka nadżerek w żołądku, refluks żołądkowa nienadżerkowy i heterotropię przełyku. Według lekarzy nic się nie dzieje i jestem zdrowa. Niestety po pięciu miesiącach koszmar powrócił. Budzę się z bólem promieniującym od wnętrza ucha, przez policzek do okolicy podżuchwowej. Do tego ból górnych zębów na całej długości. Policzek zaczerwienione i wyraźnie pogrubiony w stosunku do prawego. Moje pytanie brzmi jakie badania obrazowe, diagnostyczne mogę jeszcze wykonać? Co to może być? Czy wyjściową jest ślinianka czy to może być coś innego?Dlaczego zawsze ta sama strona?. Strasznie się martwię.( Każde leczenie antybiotykiem prowadzi do biegunki. W zeszłym roku z domieszką krwi i śluzu. Po czym miałam jeszcze zrobioną kolonoskopię.) Kobieta lat 36.