Jaki może być faktyczny wiek ciąży u 27-latki?
Mam 27 lat, od dwóch lat bez antykoncepcji (evra). Od dłuższego czasu staramy się z mężem o dziecko z testami LH i monitorowaniem jajeczkowania przez usg. Cykl ok 30 dni zaczął się wydłużać z każdym miesiącem. Mąż przebadany- wzorowo, a ja- niedrożny prawy jajowód. Zapisana masa leków na cykl z drożnym jajowodem Pregnyl, Estrofem, Clostilbegyt, Luteina.
Wczoraj 44. dzień cyklu niby z niedrożnym jajowodem (bez leków)... a tu dwie kreski na teście... szybko ginekolog.... a w macicy nie widać pęcherzykai ginekolożka powiedziała, że ciąża zagnieździła się w zdrowym jajowodzie. Badanie beta HCG- 26.09 -51 i skierowanie na oddział ginekologiczny. Czym prędzej żeby nie stracić drożnego jajowodu.
Na odddział mnie nie przyjęto. Pani doktor po przeprowadzeniu wywiadu kazała czekać 2 dni na kolejny test betaHCG. Jeśli będzie rosnąć wartość to po prostu wczesna ciąża, która może się prawidłowo rozwinąć. Jeśli będzie spadać mam wrócić na oddział.
Na co prowadząca mnie ginekolog powiedziała, że jak będzie spadać hcg to oczyści się sam organizm. A jak będzie rosło hcg to nie zwlekać i do szpitala. Komu wierzyć ?
Dziś betaHCG wynosiło 90. Ale nadal nie wiem jak interpretować ten wynik.
Myślę że warto zaznaczyć że wg mnie i męża ta ciąża może mieć max 12 dni.