CIN2 z wycinków bardzo dobrze rokuje na przyszłość i jest bardziej wiarygodne niż wynik samej cytologii. W Polsce jednak w takim przypadku wykonuje się LEEP lub LLETZ czyli popularnie wycięcie fragmentu szyjki (tzw. konizacja) . Co ciekawe, w prasie medycznej pojawia się coraz więcej artykułów mówiących o możliwości obserwacji a nie zabiegu. Statystycznie szanse cofnięcia się dysplazji średniego stopnia czyli CIN2 (cervical intraepithelial neoplasia) wynoszą aż 50-60%. Natomiast progresja do raka inwazyjnego tylko kilka procent. Dlatego też np. w Wielkiej Brytanii zalecana jest metoda wyczekująca polegająca na powtórzeniu cytologii i/lub kolposkopii za rok. W dużej mierze postępowanie w danym kraju zależy od wytycznych krajowego towarzystwa ginekologicznego. W Polsce wyjątkiem, gdzie odstępuje się przy CIN2 od zabiegu na rzecz ścisłej obserwacji, jest kobieta bezdzietna w wieku do 30 roku życia. Istotne jest aby pacjentka była odpowiedzialna i ściśle stosowała się do zaleceń lekarskich związanych z regularnym kontrolami.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Dysplazja szyjki macicy oznacza, że w budowie jej
Kolposkopia od niedawna ponownie zyskuje na wartoś
Konizacja szyjki macicy pętlą elektrochirurgiczną
