Jestem w ciąży i nie mogę spać
Jestem w ciąży i moje problemy ze spaniem mają chyba charakter tymczasowy (ciąża!!). Taką przynajmniej mam nadzieję. Wariuję już od tego niespania. Nie mogę się wygodnie ułożyć, wszystko mnie boli, brzuch ciągnie, biodro kłuje, kolano drętwieje od tego zalecanego spania na lewym boku. Zresztą, prawy bok nie lepszy - też wszystko boli. Na dodatek wstawanie co 2 godziny na wycieczkę do toalety nie pozwala wpaść w fazę REM snu. To jest jakiś koszmar. Na domiar złego mam jazdy nastrojów - jak nie mogę spać, to myślę, że to szkodzi dziecku, że nie śpię i przez to, że szkodzę dziecku się stresuje jeszcze bardziej i jeszcze bardziej nie mogę zasnąć. Koszmar w kółko. Jestem w 26 tygodniu i wariuję od tego niespania. W dzień nie mogę spać, bo pracuję, więc jadę na deficycie snu już kilka miesięcy. A podobno jakieś badania były robione i zbyt mało snu w ciąży powoduje nadciśnienie w trzecim trymestrze. Zwariuję od tego niespania! co mam zrobić?