Kał z krwią - jakie są przyczyny?

Dzień dobry. Mam na imię Tomek. Mam 24 lata. Ważę 101 kg, a mój wzrost wynosi 196 cm. W czwartek 25 listopada wieczorem pojawiły się u mnie objawy grypy jelitowej (dwa dni wcześniej byłem u babci, która narzekała, że boli ją brzuch i czuje się bardzo kiepsko, możliwe, że zaraziłem się od niej) w postaci wysokiej gorączki, bólów brzucha i ogólnego osłabienia. Nie pojawiły się biegunka i wymioty. W piątek pojawiła się niewielka biegunka i cały czas towarzyszyło mi osłabienie, niechęć do jedzenia. Zacząłem pić miętę, rumianek i zażywać leki na powstrzymanie biegunki. Wydawało się, że choroba powoli ustępuje. W poniedziałek zacząłem normalnie jeść (oczywiście nie jadłem nic ciężkiego i smażonego). Jednakże w czwartek 2 grudnia zjadłem płatki z dość dużą ilością przegotowanego mleka. W piątek rano wystąpiła wodnista biegunka. Wieczorem znów przesadziłem bo zjadłem kanapki z jajkiem na twardo i ogórkiem konserwowym. Ponownie pojawiła się podwyższona temperatura, ból brzucha. Od tamtej pory przystopowałem z jedzeniem. Zacząłem jeść bardzo ostrożnie, piłem wodę przegotowaną i zioła. Wczoraj zgłosiłem się do lekarza. Doktorka zbadała mi brzuch i przepisała leki. I właśnie po powrocie do domu pojawił się mój niepokój. W trakcie wypróżniania zauważyłem, że na stolcu znajdują się niewielkie ilości krwi (co ciekawe to właśnie od wczoraj stolec jest normalny, tzn. nie ma charakteru wodnistego jak przy biegunce). Przy wypróżnianiu i po, brzuch nie boli. Przy wyjściu stolca boli mnie odbyt, jednak po chwili ból ustępuje. Tak jak zaznaczyłem wyżej, krwi nie ma dużo i stolec prawie w całości ma naturalny brązowy kolor. Chcę również zaznaczyć, że od trzech miesięcy jestem na diecie. Jem przede wszystkim mięso gotowane (i tylko białe, nie przepadam za czerwonym), odstawiłem sól (soliłem bardzo dużo) i cukier, nie jem smażonego i tłustego, staram się codziennie przynajmniej pół godziny być aktywnym fizycznie. Sporo schudłem (waga spadła ze 117 kg do 101 kg), codziennie rano piję miód rozcieńczony w szklance wody (miód piję od 27 października). Przestraszyłem się tej krwi w stolcu, tym bardziej, że z jelitami, żołądkiem i wątrobą nie ma żartów. Pragnę również zaznaczyć, że mój tata zmarł w wieku 53 lat na nowotwór jelita grubego (tata zmarł 22 stycznia 2007 roku). W mojej rodzinie nikt wcześniej nie chorował na nowotwór jelita grubego. Dziadek (tata taty) zmarł 12 lat temu na raka krtani, ale przyczyną były papierosy, które palił przez 50 lat. Bardzo proszę o odpowiedź i wskazówki co powinienem zrobić. Z góry dziękuję za odpowiedź.
MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witamy!

Krew w stolcu może mieć wiele przyczyn, często też towarzyszy infekcjom bakteryjnym przewodu pokarmowego. Bardzo ważne jest określenie jaki charakter miała krew na stolcu. Zazwyczaj smoliste stolce sugerują krwawienie z górnej części przewodu pokarmowego, a stolce z domieszką żywo-czerwonej krwi mogą sugerować krwawienie z dolnej części przewodu pokarmowego.
Wydaje się, że z powyższego opisu można wnioskować, że był to stolec (o niezmienionej konsystencji) powleczony świeżą krwią.
Taki objaw może sugerować szczelinę odbytu bądź zapalenie guzków krwawniczych, jednakże trzeba go różnicować z krwią w stolcu w przebiegu infekcji bakteryjnej przewodu pokarmowego.
Aby stwierdzić jednoznaczną przyczynę konieczne jest badanie fizykalne, badanie per rectum i ewentualnie badania dodatkowe w celu wykluczenia innych przyczyn.

Proponuję skonsultować problem z gastroenterologiem.

Redakcja abcZdrowie.pl 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty