Kiedy dziecko 6-miesięczne może jeść owoce?

Jestem mamą 6,5 m-cznej córeczki. Córeczka jest karmiona piersią i waży 7kg.. Odkąd córeczka skończyła pół roku zaczęliśmy rozszerzać dietę. Kaszki i przecierki a teraz zupki i jajko. Następny etap będzie mięso i ryby. Proszę mi powiedzieć w jakich odstępach dawać posiłki, aby moje dziecko faktycznie było na tyle głodne by jeść. Na dzień dzisiejszy wygląda to u nas następująco; rano pierś i na żądanie, po drzemce jest kaszka, na obiad przeciery warzywne a teraz zupki, których nie chce jeść?! Kiedy mam podawać owoce? Pogubiłam się...
KOBIETA, 33 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

witam serdecznie mamę towarzyszącą swojemu maluchowi w bardzo emocjonującym momencie życia. Rozszerzanie diety to bardzo spektakularny moment, na który rodzice zwykle bardzo czekają. Nadchodzi i pojawiają się pytania, wątpliwości i troski... ale to jest wpisane w rodzicielstwo i te uczucia towarzyszą rodzicom na co dzień :)
Pierwsza złota zasada:
- Rodzic decyduje KIEDY i CO dziecko dostaje do zjedzenia,
- Dziecko decyduje ILE I CZY W OGÓLE zje !
O ile pierwsza część jest oczywista, o tyle drugą trudniej zaakceptować :) Tymczasem dziecko na początku rozszerzania diety, czyli po 6 miesiącu może dostawać 2-3 posiłki poza mlekiem, ale jeśli służą one bardziej degustacji niż najedzeniu nie ma się czego obawiać. Dajmy malcowi czas na naukę, poznawanie, odkrywanie.
Proszę pamiętać, że niemowlęta mogą i powinny dostawać jedzenie zawierające grudki już od początku rozszerzania diety, czyli od końca szóstego miesiąca życia- o ile rodzic ma mocne nerwy ;) Do przyjmowania pokarmu innego niż mleko, dziecko potrzebuje odpowiedniej dojrzałości układu pokarmowego, immunologicznego, rozwoju możliwości motorycznych jamy ustnej oraz stabilnego siedzenia, sięgania i chwytania.
6 miesiąc życia dziecka to średni czas, w którym dziecko osiąga gotowość do przyjmowania stałych pokarmów. Jest to spójne z okresem, kiedy zaczynają się zmieniać potrzeby energetyczne dziecka.

Najważniejsze jest obserwowanie dziecka. Nie ma sensu trzymać sie sztywnych regół, bo organizmy rozwijają sie w róznym tempie. Nie jest tak, że dzień po ukończeniu 6 miesiąca dziecko jest gotowe przyjmować pokarmy inne niż mleko.

Warto ocenić czy:
- siedzi
- posiada umiejętność chwytania, sięgania
- potrafi swobodnie ruszyć główką w odmowie przyjęcia posiłku (odwraca jeśli nie chce)
- potrafi zebrać jedzenie z łyżeczki ( z płynem jest inaczej, bo jest wlewany)

Proszę nie martwić się ilością zjadanego posiłku, nie regulować sztywno przerw, raczej już pracować na przyszłe nawyki- czyli np. zawsze po przedpołudniowej drzemce podajemy obiadek, a na 2 śniadanie np. owoce z jogurtem. Ten czas traktujemy jak trening. DO smaków nieakceptowanych wracamy.
Kwestia owoców nie jest jednoznaczna. Ja, korzystając z doświadczenia gabinetowego i na podstawie relacji rodziców dzieci z prowadzonej szkoły rodzenia proponuje zasadę- owoce po ok. miesiącu po rozpoczęciu rozszerzania diety, żeby dziecko nie odrzucało brokułów w oczekiwaniu na jabłuszko :)
Powodzenia :)
Katarzyna Gediga, dietetyk Wrocław, Trzebnica
www.emvit.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty