Kłujący bół po prawej stronie pępka
Witam,
Zaczęło się to wszystko rok temu. Nie pamiętam co to spowodowało ale blisko pępka po prawej jego stronie odczuwam kłujący ból. Odczuwałem go przez około tydzień potem przeszło aż do dnia dzisiejszego. Mianowicie jakieś 5 dni temu miałem mocny ból klujący z prawej strony pępka, mocniejszy niż rok temu nie nasilał się on gdy w to miejsce dusiłem był taki sam. Nasilał się trochę podczas wdychania głęboko powietrza, natomiast przy podnoszeniu nogi do góry albo kucaniu nie było reakcji. Planowałem iśc już na następny dzień do lekarza gdyż jakiś cud się stał i wieczorem podczas leżenia przed telewizorem ból całkowicie minął.
Mogłem dusić w to miejsce i również bólu nie było. Maiłem 2 dni spokoju. Mianowicie ból kłujący znowu się pojawił w tej samej okolicy po obfitym (bardzo obfitym) posiłku... ale również po 1h-2h całkowicie minął. I znowu był kolejny dzień spokoju. Wczoraj byłem na siłowni po raz pierwszy od miesiąca czasu (ćwiczę wyłącznie rekreacyjnie) i wszystko było ok... lecz po siłowni kłucie znowu wróciło na około 30minut... potem znowu spokój... dziś rano również miałem uczucie kłucia (w nocy spokój) a potem kłucie zmieniło się w swędzenie tak jakby mnie cos od wewnątrz swędziało i nie mogłem się po drapać (niestety).. ale to z reguły po 4-6minutach też mijało.
W aktualnej chwili objawów nie ma lecz zastanawiam się co to jest i czy znowu wystąpi i czym to może być spowodowane i czy iść jednak do lekarza czy może jednak czekać.... Podejrzewałem wyrostek lub przepuklinę ale sam nie wiem... apetyt duży mam, no może ewentualnie trochę częściej idę mocz oddać choć nie koniecznie sam nie wiem.