Kolejny guzek - co dalej?
Półtora roku temu podczas samobadania znalazłam w piersi za brodawką mały guzek (z piersi tej przy ucisku wydobywał się żółty płyn, który z czasem stał się brązowy). Pomimo tego, że na badaniu USG guzek nie był widoczny, w końcu doprosiłam się chirurga onkologa o jego chirurgiczne usunięcie. Było to pół roku temu, a guzek okazał się brodawczakiem. Nadal regularnie się badam i znów znalazłam mały twardy przesuwalny guzek w tej samej piersi, jednak w innym miejscu (ogon spencea).
Byłam już na USG - radiolog nic nie znalazł - oraz na wizycie u onkologa. W badaniu palpacyjnym pani onkolog znalazła guzek, ale kazała mi się nim nie przejmować i przyjść na kontrolę za 9 miesięcy. Jestem zaskoczona tak długim terminem i brakiem innych badań, skoro podobna sytuacja miała miejsce. Pierś w okolicy guzka jest bolesna, zwłaszcza w drugiej połowie cyklu. Nie wiem, co mam dalej robić, tym bardziej, że w rodzinie były już raki piersi - ciotka (siostra ojca) w wieku 38 lat, a teraz zachorowała na raka piersi babcia 82 lata (mama mamy);
Proszę o radę, co robić?