Krostki na penisie od 5 lat
5 lat temu przetarłem żołędzia i pojawiły się ranki, na drugi dzień była masturbacja pomimo ranek . Posmarowałem to miejsce neomycyną i zostawiłem na 2 tygodnie. Potem pojawiły się rany, jakby od tej maści i wszystko zaczęło się jątrzyć. Pojawiły się zaczerwienienia i biały nalot jakby serek na żołędziu oraz swędzenie czasem.Po tym stosowałem antybiotyk doustny D*** 1000mg/tab na zapalenie migdałków przez 2 tygodnie. Zacząłem stosować T*** maść przez 3 tygodnie i wielkich postępów nie było, biały nalot jakby ustąpił, ale wysypka czerwona na żołędziu i ból pozostały. Gdy stosuję T*** to pojawiają się małe, czerwone kropeczki 2 lub 3, jakby wychodziły ze skóry i czuję bardzo nieprzyjemny zapach. Nie wiem, może to reakcja grzybów na lek? Aktualnie jest tak sobie, zauważyłem, że po umyciu penisa, gdy go dotykam to potem mnie bardziej swędzi i gdy posmaruję maść z antybiotykiem na żołądź to zaczyna swędzieć bardziej, robi się też bardziej czerwony. Czy to grzybica? Może jeśli to grzybica to wymaga dłuższego leczenia?