Lekooporne zaburzenia psychiczne

Witam, od kilkunastu lat cierpię na zaburzenia psychiczne, w dodatku lekooporne. Początkowo zdiagnozowano u mnie ciężką nerwicę, podjęłam leczenie psychoterapeutyczne - pierwsza terapia grupowa bardzo mi pomogła. Niestety następna, indywidualna trwająca 6 lat (psychodynamiczna) nie przyniosła poprawy. Dodatkowo uzyskałam diagnozę - zaburzenia depresyjno-lękowe. Kiedy prosiłam o interpretację jeden lekarz porównał ją do zaburzeń nerwicowych, inny zaś określił to jako rodzaj depresji. Moje wątpliwości wzbudził też fakt, że czytając o ww. zaburzeniach dowiedziałam się, że charakteryzują się one niezbyt dużym nasileniem, podczas gdy moje dolegliwości (np. lęki, napięcia, somatyzacje) są bardzo silne. Lekarz zasugerował mi inny rodzaj terapii, poznawczo-behawioralną. Kiedy udałam się do psychoterapeuty, ten stwierdził, że tego typu terapia jest absolutnie niewskazana w przypadku depresji. Teraz nie dość, że nie wiem co mam sądzić o rozpoznaniu, to nie orientuję się nawet we właściwym sposobie leczenia. Proszę bardzo o poradę, gdyż jestem bardzo zagubiona, nie wiem gdzie szukać pomocy a cały czas bardzo cierpię.

KOBIETA, 47 LAT ponad rok temu
Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam serdecznie! W przebiegu nerwicy, jak i depresji można zaobserwować lęk, napięcie psychiczne, niepokój. Rzeczywiście, zaburzenia depresyjno-lękowe, czyli zaburzenia mieszane, są rozpoznawane najczęściej, gdy objawy chorobowe, charakterystyczne dla nerwicy, jak i depresji, słabo się manifestują. Po prostu nie można określić, która grupa zaburzeń bardziej się uwypukla, by móc postawić diagnozę czystej depresji, albo czystej nerwicy. Klinicyści rozpoznają wówczas zaburzenia mieszane. Jak je leczyć? Jeżeli cierpi Pani na zaburzenia lekooporne, pozostaje terapia psychologiczna. Problem pojawia się, na co terapia ma pomóc – na obniżony nastrój czy na lęki? Najlepiej i na to, i na to. Jeżeli terapia grupowa była dla Pani bardziej efektywna i przyniosła pozytywne rezultaty, warto poszukać jej alternatyw. Warto poszukać terapii, która byłaby prowadzona w tym samym nurcie. Przez Internet nie jestem w stanie doprecyzować Pani diagnozy, bo to niemożliwe. Jeden psychiatra rozpoznał u Pani zaburzenia nerwicowe (lękowe), bo pewnie rzuciły mu się w oczy objawy charakterystyczne dla grupy nerwic (lęki, napięcie psychiczne, somatyzacje). Inny z kolei mógł zwrócić uwagę na depresyjny nastrój, smutek, pesymizm, spadek motywacji działania, dlatego zinterpretował objawy jako przejaw depresji. W przypadku zaburzeń mieszanych w jednym momencie mogą bardziej nasilać się symptomy depresyjne, a w innym – objawy nerwicowe, stąd trudności diagnostyczne i problemy w doborze odpowiedniej terapii. Co może Pani teraz zrobić? Po pierwsze, trzeba określić diagnozę – w tym przypadku może się Pani skonsultować z trzecim specjalistą, który Panią zbada i określi, co Pani dolega. W ten sposób zweryfikuje Pani otrzymaną wcześniej diagnozę i będzie miała Pani jasność, jaka terapia byłaby dla Pani najbardziej odpowiednia. Faktycznie, terapia kognitywno-behawioralna nie jest najlepsza, jeśli chodzi o depresję, natomiast daje dobre efekty, jeśli chodzi o leczenie zaburzeń lękowych. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty