Łysienie a stres i zaburzenia endokrynologiczne

Miałam piękne długie i co najważniejsze grube włosy,wszyscy mi ich zazdrościli,niestety gdy miałam 12 lat zmarła moja ukochana babcia,włosy zaczęły mi wypadać, najpierw plackami (do dziś został plac z tyłu głowy)po konsultacji w rodzinnym mieście pani dermatolog położyła mnie na oddział i zaczęła "leczenie" a właściwie eksperymenty ponieważ po 3 tygodniach włosów już wogóle nie miałam a na głowie pozostały tylko otwarte rany,spaliła mi cebulki pozostałam całkowicie łysa dodatkowo dostałam 45 zastrzyków dożylnie, przeżyłam szok będąc osobą która wchodzi w życie,rodzice zabrali mnie do kliniki w bydgoszczy tam zaleczono mi "rany" pan profesor powiedział że preparat który mi wcierano 2 razy dziennie powino się po godzinie zmyć a niestety nawet nie pozwolono mi umyć głowy. Po 3 latach zaczęły mi odrastać włosy,wprawdzie nie miałam takich jak kiedyś ale nie miałam placów przeswitów, były nie zagrube ale byłam w pełni zadowolona i wszystko było dobrze do czasu zakończenia szkoły średniej stres spowodowany matura przypomiał o chorobie.Włosy zaczęły znów wypadać przetłuszczały się pojechałam na konsultancje do bydgoszczy niestety nie zastałam już pana profesora okazało się że mam za dużo hormonów męskich ale udało się zaleczyć to i było dobrze przez 2 lata na początku tego roku moja mamusia zachorowała na nowotwór złośliwy i włosy lecą mi strasznie , już sama nie wiem co mam ze sobą zrobić, smaruje głowę Alplicort E używam szamopnu rewalid oraz tabletek z tej seri niestety nie widzę poprawy proszę poradzić co mam zrobić gdzie szukać pomocy jakie wykonać badania, boję się że za chwilkę będzie tak że będę całkowicie łysa a bardzo zależy mi na wyglądzie w końcu jestem kobietą.Proszę o pomoc z góry dziękuje,pozdrawiam.

KOBIETA ponad rok temu

Łysienie, które Pani opisuje zawsze występowało w korelacji z silnym emocjonalnym przeżyciem. Dodatkowo raz wykryto u Pani zaburzenia endokrynologiczne. Mechanizm stres ==>zaburzenia autonomiczne ==> zaburzenia endokrynologiczne może być bardzo prawdopodobny. W takiej sytuacji powinna Pani poszukać rady dwóch specjalistów (najlepiej z jednego ośrodka) endokrynologa lub psychiatry. Oczywiście lepszy był by psychiatra szczególnie interesujący się chorobami psychosomatycznymi. W Pani przypadku to wydaje się najlepszą drogą do efektywnego leczenia. 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty