Menopauza w wieku 47 lat
Mam na imię Małgorzata mam47 lat. Mam pytanie związana z okresem przekwitania. W maju tego roku byłam u pani gin wykonałam kontrolną cytologię /I stopień/, w usg wszystko ok, mammografia również. Do tej pory moje miesiączki były regularne co 26-28 dni, lecz bardzo obfite. Jednak ostatnio mój organizm zachowuje się dziwnie- już 50 dni nie mam miesiączki. Zrobiłam dwa testy ciążowe pierwszy w 35 dniu, drugi w 45 dniu -obydwa wyszły negatywne. Od 4 dni występują u mnie brązowe plamienia, raz pokazała się minimalna ilość czerwonej krwi /zauważona podczas korzystania z toalety/ i zaraz znikła. Następną wizytę mam umówioną dopiero na 10 grudnia /pochodzę z malej miejscowości gdzie do gina czeka się ponad miesiąc/. W związku z tym mam pytanie czy poczekać spokojnie do 10 grudnia czy szukać pomocy gdzieś wcześniej. Najbardziej boję się ciąży - ale te testy... no i nie mam jakiś konkretnych objawów ciąży /byłam w niej 2 razy mam 2 już dorosłych dzieci/. Czy wchodząc w okres menopauzy miesiączka już się nie pojawi, czy za np. 2 miesiące wróci znów Nie biorę żadnych hormonów ani tabletek sojowych. Bardzo proszę o pomoc i szybką odpowiedź. Pozdrawiam Małgorzata