Mononukleoza a nieokreślone wirusowe zapalenie wątroby
Błąd lekarzy?
Rok temu byłam w szpitalu, najpierw rodzinny lekarz zdiagnozował mononukleozę - objawy badania, a w szpitalu po kilku dniach miala dobre wyniki, a wypisano mnie z diagnozą "nieokreślone wirusowe zapalenie wątroby" Tak się okazuje, że teraz nie mogę być dawcą ani krwi, ani szpiku. Ponadto nie miałam żadnych objawów WZW, natomiat mononukleozy owszem - powiększone migdałki z nalotem, trudności w polykaniu, gorączka przez kilka dni, powiększone i bolące węzły. Proszę o pomoc.