Napad lęku i bóle głowy

Witqm.któregos dnia doświadczyłam ogromnego napadu leku. Od tamtej pory boli mnie głowa. Zaczęło się od silnych bólów przez które bałam się wykonywać jakakolwiek czynnosc. bóle się przenosily raz bolały mnie zatoki, raz połowa głowy, czasem oko, bylo uczucie zatkanego ucha, wrażliwość na hałas. Czułam ze pęka mi głową gdy słyszałam coś głośnego. Aktualnie w nerwowych sytuacjach paraliżuje mi połowę głowy. Doktor rodzinny mówi ze depresja. Ja myślę ciągle o guzie. Czy mam podstawy?
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Witam,
z Pani opisu wynika, że przeszła Pani wstępną diagnostykę medyczną i nie wykazała ona niepokojących objawów, mogących być podstawą do rozpoznania nowotworu. Z tego względu warto wziąć pod uwagę inne trudności, tym bardziej, ze napad paniki może wiązać się np. z zaburzeniami lękowymi, depresją. Zachęcam Panią, aby udała się Pani do specjalisty (psychiatry lub psychoterapeuty/psychologa). W bezpośrednim kontakcie możliwa będzie stosowna diagnostyka i wdrożenie odpowiedniego planu pracy/leczenia.
Pozdrawiam
Agnieszka Nowogrodzka
http://poznacsiebie.pl

0

Witam Panią. Być może w pierwszej kolejności trzeba zająć się Pani niepokojem związanym z podejrzeniem guza. Oczywiście od lekarza pierwszego kontaktu zależy czy może Pani uzyskać skierowanie na niezbędne badanie. Trzeba się upewnić, że z Pani zdrowiem fizjologicznym wszystko jest w porządku. W wymiarze psychologicznym myślę o Pani "ogromnym napadzie lęku". Być może w Pani organizmie pojawiła się duża energia związana z mobilizacją by stawić czoła doświadczeniu tak trudnego i intensywnego uczucia. Jeśli nie została ona rozładowana mogła pozostać w Pani ciele i daje o sobie znać np. w postaci bólu. Być może poza kontaktem z lekarzem rozważy Pani kontakt z psychologiem? Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0

Witam,

Opisane przez Panią objawy mogą mieć podłoże psychologiczne i mogą być wskazaniem do podjęcia psychoterapii. Dlatego zachęcam, by skonsultowała się Pani z psychologiem/psychoterapeutą i sprawdziła możliwe tło psychologiczne, czyli np. wymienioną przez lekarza rodzinnego depresję. Warto też, jeśli jeszcze Pani tego nie zrobiła, skonsultować się ze specjalistą i sprawdzić, czy Pani obawy o zdrowie fizyczne mają jakiekolwiek uzasadnienie.

Pozdrawiam
Karolina Matlak

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty