Napady lęku i chroniczne zmęczenie
Mam 49 lat i jestem od nie pamiętam jakiego czasu wiecznie zmęczona. Najgorzej jest wstać, niby nic nie boli a człowiek nie siły wstać z łóżka. Ogólne wyniki mam dobre. Nawet urlop nie pozwala mi wypocząć. Dopiero wróciłam z sanatorium a organizm domaga się wypoczynku. Mam uczucie wiecznego lęku , cały czas boję się ,że coś się stanie .. Mam napady ( nie wiadomo skąd) płaczu a raczej szlochu po który czuję nieznaczną ulgę. Ciśnienie niskie, a tętno wysokie. Co robić .. do kogo się udać o pomoc
