Nawracające czyraki na skórze
Witam! Bardzo prosiłbym o poradę. Mam 18 lat. Już opisuję, o co chodzi (może napiszę po kolei, co się ze mną działo). Na koniec września pojawił mi się czyrak na pośladku - ogromny ból i gorączka, przez którą w ogóle nie byłem świadomy tego, co się działo. Do tego przy czyraku zaczęła skóra na dłoniach i stopach mi robić się szorstka jakby spieczona. Po 2 dniach czyrak został nacięty i oczyszczony przez chirurga, dostałem antybiotyk, a odnośnie do stanu skóry zostałem odesłany do dermatologa. Dermatolog nie wiedziała, co to jest i dała skierowanie do kliniki dermatologicznej, po paru dniach skóra była tak szorstka i piekła, że nie byłem w stanie chodzić i dotykać czegokolwiek dłoniami. W klinice stwierdzono, że to jest AZS i uczulenie na antybiotyk (Augmentin - amoksycylina), więc zmieniono mi antybiotyk na Biseptol, a na czyraki dostałem maść - Fucidin. Po paru dniach skóra była już w lepszym stanie - ale zaczęła schodzić! Te wszystkie złuszczenia wykruszały się. Po 2 tygodniach po chorobie nie było śladu.
Jednak równo miesiąc później od poprzedniego czyraka pojawił mi się znowu czyrak, też na pośladku, i znowu piekła skórka. Lekarz na pogotowiu przepisał mi jakiś silny antybiotyk, który szybko mnie postawił na nogi, skóra zeszła po tygodniu. Znowu równo za miesiąc pojawił mi się 3. czyrak też na pośladku. Jednak tym razem obeszło się bez gorączki już i piekącej skóry. Cukrzycy u mnie nie stwierdzono, z tarczycą wszystko w porządku, a z czyraka pobrano posiew i wykryto gronkowca złocistego i zalecono mi antybiotyk, Taromentin (amoksycylina) 750 g 2x dz. przez 2 tyg. i 500 g przez tydzień 2x/dz. Tutaj załączam skan wyniku z posiewu (antybiogram): http://img521.imageshack.us/img521/9021/skanowanie0001sf.jpg http://img52.imageshack.us/img52/5193/skanowanie0002ll.jpg
Od tamtej pory jest o wiele lepiej, jednak czyraki się ciągle pojawiają. Raz na miesiąc pokaże się trochę większy, a raz na 2 tyg. takie mniejsze. Jedyne co to mam przy nich to lekki ból miejscowy i strasznie swędzą, i do tego szybko pękają, bo do dnia/dwóch, więc nie chodzę nawet do chirurga. Teraz zalecono mi miesiąc temu brać Ismigen - szczepionkę doustną dla wzmocnienia, teraz skończyłem brać Luivac też szczepionkę doustną dla wzmocnienia i miesiąc przerwy w leczeniu. Mam pytanie do Państwa, czy leczenie jest dobrze przeprowadzone? Czy cokolwiek powinno być zmienione/wprowadzone? Biorę do tego też regularnie Centrum tabletki dla wzmocnienia. Niepokoje się ponieważ, ciągle pojawiają się te czyraki na pośladkach w różnych miejscach, przez co mam już na prawdę sporo blizn. Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie tego ponieważ w czerwcu planuję mieć korektę nosa (wyrównanie przegrody nosowej + przypiłowanie garbka po wypadku), czy gronkowiec stoi na przeszkodzie do wykonania takiego zabiegu? Myślałem także o kuracji soku z nonnim i paraprotexem, podobno pomaga na gronkowca... Pozdrawiam i dziękuję z góry za odpowiedź.