Nawracające guzki na głowie a szansa na uratowanie wzroku
Mój adoptowany kuzyn boryka się z nawracającymi guzami głowy. Miał już ponad dwukrotnie usuwane, raz pojedynczy a za drugim razem aż trzy! Chodzi na radioterapię ale zaś zaczyna go boleć głowa i strach jest straszny na myśl, że guz zaś może rosnąć. Podczas tego wszystkiego wiele funkcji zostało uszkodzonych, ciągle jest głodny, agresywny, prawie utrata wzroku, otyły. Mam pytanie, czy dało by się jakoś jeszcze uratować wzrok?