Niedomykalność zastawki serca i uderzenia gorąca
Mam 73 lata i cierpię na niedomykalność zastawki serca. Od kilkunastu lat strasznie cierpię na uderzenia tzw"gorąca" wynikających z jak mi się wydaje menopauzy. Wczoraj byłam u kardiologa - stwierdził lekkie kołatanie serca- ale nie do zabiegu. Co zrobić z tymi FALAMI UDERZEŃ CIEPŁA- w lecie i w zimie bardzo to źle znoszę , żle śpię i mam kiepskie samopoczucie bo to mnie bardzo osłabia i często z tego powodu się przeziębiam bo jestem oblewana potem. Proszę o pomoc.