Nieregularny cykl - co to może oznaczać?
26 września był pierwszym dniem miesiączki, trwała ona 5 dni, więc na jej koniec przypada data 31 września. 2 i 3 października partner wszedł we mnie bez zabezpieczenia, jednak wsunął członka 2-3 razy, potem stosunek odbył się z prezerwatywą.
Za około tydzień wystąpiło delikatne różowo-brązowe plamienie, potem pojawił się śluz, było go dość dużo i czas ten trwał dość długo, na tydzień przed okresem śluz zniknął, podczas tego cyklu bolał mnie pęcherz oraz czułam nieprzyjemne pieczenie oraz świąd okolic intymnych, wydaje mi się, że teraz szyjka macicy jest położona wysoko i jest otwarta, jednak nie potrafię tego dokładnie stwierdzić.
Nie boli mnie brzuch, nigdy przed okresem ani w trakcie mnie nie bolał, mam lekko powiększone piersi, odczuwam suchość pochwy, temperatura ciała to 36,8. Dziś jest już 37 dzień cyklu, okresu jak nie było, tak nie ma, co to może oznaczać? Dodam, że cykle mam nieregularne i często spóźniające się miesiączki...