O czym świadczy wynik USG i mammografia piersi?
Wynik USG i MMG piersi.
Dzień dobry,
Mam 47 lat
W lutym 2018 r. rozbiłam USG piersi. Wynik następujący:
Piersi o budowie gruczołowo-tłuszczowej. W piersi prawej w okolicy Spenca widoczna owalna zmiana hipoechogeniczna o wym. 9x7x4 mm - mastopatyczna? Do weryfikacji. Nie stwierdza się zmian ogniskowych podejrzanych onkologicznie. Przewody mlekowe nieposzerzone. Węzły chłonne pachowe prawidłowe.
Wskazana comiesięczna samokontrola piersi oraz konsultacja onkologiczna.
BIRADS 0.
Po tej wizycie byłam u ginekologa, ponieważ od grudnia miałam miesiączki co 20 dni. Pani Doktor zaleciła leczenie - zażywałam Duphaston.
Następnie wizyta u onkologa klinicznego. Skierowanie na mammografię.
Podczas badania (mammografia cyfrowa) Pani radiolog kilka razy przyglądała się prawej piersi i wg niej nic tam nie ma.
Opis lekarza dr n med.:
Piersi o budowie gruczołowo-tłuszczowo-włóknistej z wyraźną przebudową dysplastyczną. Nie stwierdza się patologicznie kontrastujących zagęszczeń oraz zwapnień podejrzanych onkologicznie. Skóra na całym obwodzie niepogrubiona. Węzły chłonne pachowe niepowiększone. Proponowany termin następnej MMG za rok.
BI-RADS 2.
Pani Doktor onkolog powiedziała, że to nic poważnego i kazała pokazać się za rok. Ale po chwili zmieniła zdanie i powiedziała, że mam przyjść za pół roku.
Czy powinni zrobić np. biopsję? Czy mam się czego obawiać?
Od ponad pół roku żyję w ciągłym stresie, ponieważ mój Tato ma drobnokomórkowego raka płuca z przerzutem na wątrobę. Może to zabrzmi głupio z mojej strony ale ja ciągle myślę, że i mnie dopadnie to co najgorsze.