Odbudowa skóry na miejscu blizny po martwicy
Spadłam ze schodów i dosyć mocno się poobijałam. Złamania nie było. Zwykłe otarcie okazało się głęboką raną.Miałam małą martwicę.Inny lekarz założył mi opatrunek typu granuflex i martwica została rozpuszczona, ale co mnie martwi to dosyć głęboki rowek-nie byłoby go gdyby skóra była zszyta. Czy jest szansa żeby skóra "narosła" na tyle żeby zrównać to miejsce ze skórą dookoła? Co robic, żeby wspomóc proces odnowy naskórka i żeby blizna była jak najmniejsza?Czy jest możliwość blizny przerostowej?