Oddawanie krwi i osłabienie
Witam,chciałam zapytać o oddawanie krwi.Oddawalam 2razy i za każdym było mi słabo.Za pierwszym zemdlalam a na drugim czułam się tylko osłabiona ale mialam lekkie zawroty głowy.Zauważyłam że jest ok póki krew mi szybko krąży np jak żartuje z pielęgniarką, a jak się uspokoje i zrelaksuje zaczyna mi się robić słabo..jakby spadało mi cisnienie.Czy mozna temu zapobiec?uniesienie nóg na początku donacji cos by dało?Mam wrażenie że póki krąży adrenalina to daję radę,później się uspokajam i odplywam.