Osłabienie erekcji i problemy z oddawaniem moczu - przyczyna
Witam, Mam 22 lata. Od pół roku dręczą mnie zmiany na żołędzi objawiające się zmianą koloru. Zaczerwienienie występuje co kilka dni, tygodni, jest bardziej widoczne co jakiś czas, a są dni że nie widać prawie w ogóle. Nie występują żadne objawy bólu w stylu pieczenie, swędzenie czy inne. Stosowałem maść przez jakieś 3 tygodnie, ale poprawy brak. Wykluczam chorobę przenoszoną drogą płciową. Przez pewien okres czasu (dawniej, teraz już nie) odczuwałem mocne kłucia w podbrzuszu - w kroczu. Występowały bardzo rzadko (raz na jakieś kilka tygodni) ale jak już zakuło to bardzo boleśnie. Teraz czasami odczuwam też w kroku jakby delikatny ból (nie nazwałbym tego bólem) również rzadko. Od kiedy pamiętam (od dziecka) zawsze musiałem się skupić aby zacząć oddawać mocz i ten strumień, wydaje mi się, nigdy nie był mocny ale teraz zauważam chyba jeszcze większe osłabienie, szczególnie gdy sikam zaraz po śnie. Nie odczuwam dyskomfortu podczas sikania, tylko wydaje mi się słaby, nie wstaję w nocy, ani nie mam uczucia zalegania w pęcherzu. Tak samo wydaje mi się, że erekcja jest nieco osłabiona. Wzwód nie jest jakby mocny jak kiedyś. Nie wiem czy te objawy sobie ubzdurałem, czy są na prawdę. U lekarza rodzinnego wykonane było badanie na mocz i krew. Lekarz rodzinny stwierdził, że wszystko OK i dostałem skierowanie do urologa. Za 2 tygodnie wizyta i tu moje pytanie: czy na pierwszej wizycie jest możliwe badanie per rectum? Terminy do urologa są około co 2 miesiące. Nie mam niestety pieniędzy na prywatne wizyty, a chciałbym już coś wiedzieć, bo wystarczająco zwlekałem. Jakieś podejrzenia, co może mi dolegać i czy leczenie jest bardzo drogie? Pozdrawiam i z góry dziękuję za sugestie.